sobota, 7 listopada 2009

Ślub Marty i Bartka

Wielu znajomych twierdzi, że od kiedy jak powiedziałem sakramentalne TAK wszyscy znajomi zaczeli iść moim śladem :) oczywiście są mi wdzięczni :D ale oczywiście nie o tym będę pisał ale o szczególnej parze, która długo i pieczołowicie przygotowywała się do tego szczególnego dnia. Mówię tu o Bartku i Marcie. Nie mam zamiaru się rozpisywać ale wspomnę tylko tyle, że cała uroczystość i zabawa wyszła naprawdę super aż się łza w oku kręciła... hehe co mi się rzadko zdarza :/ poniżej kilka zdjęć z tego szczególnego dnia.




1 komentarz:

  1. Dobre zdjęcia bo widac na nich magię tego szczególnego Dnia...
    Zwłaszcza zdjęcie z kościoła. Powiało sacrum...

    OdpowiedzUsuń