Z rogalikiem na twarzy oświadczam wszem i wobec, że dziś ok godziny 11:00 obroniłem moją pracę licencjacką na 5 :) miałem stresa ale jakoś dałem radę! Z tego miejsca BARDZO dziękuję Marta za pomoc ;)
ps. Mam nadzieję, że za 2 lata na tym blogu pojawi się podobny wpis jednak słowo licencjat zamienię na magister.
pozdr
Seba
Wow, dopiero zobaczylam ten wpis ;) Nie ma za co ;)
OdpowiedzUsuń