czwartek, 18 czerwca 2009
Aby zdążyć na czas...
Trafił się kolejny w miarę ciepły jak na czerwiec dzień a dokładnie popołudnie więc postanowiłem ponownie zabrać Martę w kolejne ciekawe miejsce żeby (jak to Ona nazywa :) pofocić. Problemem było szybko zachodzące słońce, które chcieliśmy zdążyć złapać z jednego z dachów. Poniżej przedstawiam efekty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sebastianku SUPER! Przede wszystkim ciekawa kolorystyka-zwłaszcza drugie zdjęcie - dużo ciemnego błękitu, który mi ciągle gdzieś umyka. Nie wiem dlaczego. Zdjęcie ze strzałką - gratuluję spostrzegawczości - mnie wpuściłeś na dach i ograniczyłam się wyłącznie do budynków i nie sądziłam, że z pozoru zwykłej strzałki można zrobić ciekawe zdjęcie a Tobie się udało. Zresztą mówiłam już o tym jak zobaczyłam je w aparacie. Musimy częściej jeździć gdzieś focić, to się od Ciebie pouczę :D A jak fontanna? Moje wszystkie poszły do kosza ;]
OdpowiedzUsuńDzięki za słowa uznania :) mnie martwi tylko jedno że po opublikowaniu na blogo zdjęcia są dziwnie szare i tracą kolory/jakośc :/ nie wiem co jest powodem ale aby to obejść zachęcam do klikania na zdjęcie aby otworzyło się w nowym oknie i normalnym rozmiarze :) co do zdjęć z fontanną to wyszły świetnie ale nie miałem już siły wczoraj nad nimi popracować. Może dziś znajdę chwilę :)
OdpowiedzUsuńnaprawiłem! tzn zdjęcia już się powiększają po kliknieciu :) zachęcam do klikania.
OdpowiedzUsuń